Tak, właśnie! Dostałyśmy już bilety, wszystkie cztery. Mamy wystąpić w jakimś programie telewizyjnym. Jestem okropnie podekscytowana! ^^ Minzy ma zatańczyć coś powalającego, Rin (która w telewizji będzie używać pseudonimu CL) ma zająć się rapem. Ja i Dara śpiewamy. Obie jedziemy zaraz na zakupy przed podróżą - jest już jutro. Rin chce nacieszyć się Thunderem, ponieważ bilety były tylko cztery, a Minzy ćwiczy choreografię. Zostałyśmy we dwie, więc zaraz wyruszamy.
17:55
W galerii spotkałyśmy Taeyanga - to ten nowy chłopak ze szkoły, który mieszkał kiedyś w Seulu.
Gdy Dara Poszła do kolejnego sklepu, ja zostałam z nim w kawiarence. Miło się z nim gawędzi, umie ciekawie opowiadać. To ciepła osoba, pewnie już zajęty ;)
Wymieniliśmy się numerami telefonów, bo mam do niego pisać z Seulu - uwielbia to miasto, ale nie może do niego wrócić. Powiedział mi: "Ludzie tam są bardzo mili. Ale znajdziesz na swojej drodze też i niepohamowanych, którzy za wszelką cenę zechcą zbić cię z tropu, bo będą zbyt egoistyczni".
Nie wiem o kim mówił, ale to mi się bardzo spodobało. ^^
DZIEŃ PÓŹNIEJ
10:55
Haha, Rin nie może rozstać się z Thunderem. To naprawdę udana para. A on jest na tyle miły, że zaopiekuje się moim psem. Po prostu go pokochał <3 Samolot o 12:00. Trochę się tego wszystkiego boję, ale jestem gotowa. Ktoś puka.
.
.
.
To był Taeyang. Powiedział, że chce się pożegnać. Mam na siebie uważać, bo "Już cię polubiłem, Bom. Uważaj na siebie, bo Seul jest pięknym, ale nieprzewidywalnym miastem". Do tego wszystkiego dostałam paczkę kukurydzy! ^^"" Lecę pożegnać się z całą rodziną, bo Rin już mnie woła.
SEULU, NADCIĄGAMYY!
20:00
Byłyśmy już w studiu, dyrektor nam wszystko pokazał. Szczęśliwie wylądowałyśmy, miałyśmy nawet próbę, a jutro nasz występ. :) Na korytarzu spotkałyśmy Kim Yu Jun - dziewczynę, która występuje w tym programie już ponad rok. Została wyłoniona tak jak my. Na scenie używa pseudonimu UEE.
-Och, Dara, Minzy, CL i Bom! Miło mi was poznać! Widziałam waszą próbę, jesteście świetne!
-Dziękujemy, Yu.
W tym momencie wszystkie odwróciłyśmy się w swoją stronę. Widocznie Yu poczuła się zignorowana.
-Ale... ale CL, twój rap był miejscami słaby. - uśmiechnęła się szyderczo.
-Wiem, dopiero zaczynam.
Nagle zerwała się Minzy:
-Kiedy ktoś zaczyna, zawsze coś wychodzi mu źle. Ale ty przecież jesteś w tym programie już rok. Co z tobą?
UEE Aż kipiała. Syknęła: "Błagam, tylko nie przynieście nam wstydu!" i wyszła z pomieszczenia długim i wąskim korytarzem, niczym modelka.
***
Wróciłyśmy do zwykłych czynności. Stałam właśnie przed schodami, gdy ktoś mnie dotknął w ramię.
-Hej...
Odwróciłam się. To była Yu. Zbliżyła się i tuż przy moim uchu wyszeptała:
-Ty znasz Taeyanga? Jak on się ma?
-Dobrze. To wspaniały chłopak.
-Wiem. Ale lepiej na niego uważaj. Jest niebezpieczny.
Myślałam, że już czegoś lepszego nie wymyśli. Ma czelność obrażać Taeyanga?
-Co ty...
Yu zatkała mi usta palcem. Chciałam ją jeszcze o coś spytać, ale już jej nie było. Sekundę później dostałam smsa.
"Zdążyłam poznać się
na swoim mężu."
Mam pytanie: czy nie przeszkadzają Wam EMOTKI? Myślę, że nie używam ich za dużo, ale w końcu jest to niby pamiętnik, więc od czasu do czasu je wstawiam. Ale czy nie zrażają?
Mi tam emotikonki nie przeszkadzają ;P
OdpowiedzUsuńCiekawię się kim jest ta Uee.
Rozdział jak zwykle fajny ^^
Wiem czego pytasz...
OdpowiedzUsuńNa moim blogu też pisałam dużo emotek.
ChisanaSekai napisała, że jej to przeszkadza...
Dlatego pytasz, nie?
Mi nie przeszkadzają. Nawet je uwielbiam...
Aaa... Sądzę, że Uee kłamie, bo jest zazdrosna.
Ja ogólnie uwielbiam twojego bloga <33
Codziennie na niego wchodzę i dodaję komentarze...
Jak chyba zauważyłaś, byłam twoim pierwszym obserwatorem ^^
Ogólnie, dziękuję, że piszesz...
Jeśli potrzebujesz pomocy, napisz...
Z chęcią pomogę ; )
Tak, dlatego ^^ Wcześniej na nie nie zważałam, ale potem pomyślałam, że przecież je wstawiam, ale nie wszystkim się to musi podobać ;)
UsuńTak, zauważyłam, naprawdę nie wiesz jak bardzo się ucieszyłam, gdy weszłam na bloga i zobaczyłam Cię jako obserwatora! Jestem Ci bardzo wdzięczna, bo widzę, że zawsze komentujesz i po prostu czytasz! ^^".
Dziękuję bardzo, na pewno jeśli będę potrzebowała - odezwę się z prośbą :)))
Przeczytałam na razie tylko kawałek bo nie mam teraz zbyt dużo czasu ale na pewno go przeczytam ^^.
OdpowiedzUsuńA co do SuJu z mojego opowiadania mogę ci zdradzić choć już nie długo pojawi się kolejny rozdział, jest to pierwsza miłość Taemina. Wszystkiego się dowiesz z 7 rozdziału jak tylko się pojawi <3
Ooo, okej, jednak to nie będzie jego siostra ;DD
OdpowiedzUsuńDziękuję, że czytasz ^^ Widzę, że jesteś obserwatorem, bardzo Ci dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie i czekam na Twój kolejny rozdział! ^^"
Świetny pomysł z tym blogiem <3
OdpowiedzUsuńTrochę za krótko piszesz, ale nie jest źle. Mogłabyś skupić się na dokładniejszym opisywaniu miejsc i ich uczuć. Nie tylko "Cieszymy się", coś więcej. Emotki nie przeszkadzają, ale jak już wcześniej powiedziałam mogłyby być to dłuższe teksty ^^
Zapraszam do mnie: opowiadanie o Dasom - pół polce pół koreance <3
http://secreet-my-life-dreams.blogspot.com/
Dziękuję bardzo za te uwagi i rady, cieszę się, że czytasz ;DD
UsuńZ chęcią wpadnę i jeszcze raz bardzo dziękuję ^^
^^ dodałam już 7 rozdział jak zechcesz to zajrzyj http://love-and-scary.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJestem na twoim blogu dopiero kilka minut, zdążyłam przeczytać wszystkie wpisy i stwierdzam, że naprawdę fajnie piszesz. Przyjemnie mi się czytało i bd tu zaglądać częściej. ^^ A co do emotek to ich wgl nie widziałam. x DD ale czekam na kolejny wpis. ^-^
OdpowiedzUsuńuwielbiam czytać twojego bloga.! ^.^ cieszę się że nareszcie ktoś pisze tak ciekawie jakieś opowiadanie związane z Bom i Koreą <33 Mam nadzieję że masz jeszce więcej rozdziałów i że będziesz je dodawać ;D PatiCio ;*
OdpowiedzUsuńTak, oczywiście ^^ Niestety brakuje mi teraz czasu, ponieważ nie jestem w domu, ale są jeszcze dwa nowe posty na stronie głównej :D
Usuń